Po co są szczepienia? Każdy właściciel psa, szczególnie jeżeli jest to pierwszy pies w domu zastanawia się kiedy i czy w ogóle szczepić nowego członka rodziny. W większości przypadków hodowcy udzielają podstawowych informacji dotyczących odrobaczania, szczepienia czy karmienia szczeniaczka. Należy pamiętać, by uzyskane informacje zweryfikować z danymi w książeczce zdrowia malucha, a jeżeli takiej nie posiada – to można wnioskować ze nie był do tej pory szczepiony ani odrobaczany. Dobrym pomysłem jest odwiedzenie lecznicy weterynaryjnej, aby otrzymać wszelkie informacje dotyczących zabiegów profilaktycznych. Jak szczepić? Szczenięta uzyskują po porodzie odporność głównie dzięki przeciwciałom matczynym obecnym w siarze. Od około 4 tygodnia ilość przeciwciał maleje, a szczenię wchodzi w tzw. okres luki immunologicznej, która trwa do 15 tygodnia życia malucha. Kalendarz szczepień wynika właśnie z tego spadku odporności młodego psa, który w tym czasie jest podatny na wiele chorób. Pierwsze szczepienie powinno odbyć się ok. 6 tygodnia życia. Wtedy konieczne są jeszcze dwa szczepienia w odstępach trzytygodniowych czyli w 9 i 12 tygodniu życia szczeniaka. Natomiast jeżeli piesek zostanie zaszczepiony po raz pierwszy w 8 tygodniu życia, to pozostaje mu już tylko jedno szczepienie po 3-4 tygodniach. Kiedy piesek nabierze odporności? Trzeba tu pamiętać, że przez cały okres szczepień szczeniaka nie należy wyprowadzać na spacery. Dotyczy to w szczególności obszarów miedzy blokami, parków osiedlowych i innych terenów gdzie spaceruje wiele psów mogących przenosić wirusy. Nieco inaczej sprawa ma się w przypadku własnego ogrodzonego podwórka, gdzie nie ma innych zwierząt. Spacery ze szczeniaczkiem najlepiej rozpocząć około tygodnia po ostatnim szczepieniu, czyli około 13 tygodnia życia, w czasie kiedy odporność jest już w pełni wykształcona. Pozostaje wtedy jeszcze jedno szczepienie, które w Polsce jest obowiązkowe raz do roku -chodzi o szczepienie przeciw wściekliźnie, robi się je gdy piesek skończy 3 miesiące.

Co to jest Babeszjoza? Babeszjoza czyli choroba odkleszczowa, tzn przenoszona przez zarażone kleszcze, które pasożytują  na organizmie żywiciela.  Kleszcze uaktywniają się wiosną i jesienią, nie lubią długotrwałych susz, upałów i mrozów. W zimę są nie aktywne tylko w czasie mrozów poniżej – 5 st C, jeżeli mrozy odpuszczają na dłuższy czas, a temperatura waha się w granicach od 0 do +10 st C kleszcze stają się aktywne, co widać w postaci nagłej fali zachorowań, gdyż właściciele nie spodziewają się kleszczy o tej porze roku. Teoretycznie pies zarażony może zostać przez każdego kleszcza, ponieważ nie możemy sprawdzić który kleszcz jest nosicielem Babesi spp., a który nie. Przyjmuje się, że zarażenie psa następuje po minimum 24 godzinach od ukąszenia psa przez kleszcza, niektórzy jednak twierdzą, że możliwe jest to dopiero po ponad 48 godzinach. Kleszcz, aby zarazić, musi zacząc wpuszczać slinę lub wypitą krew spowrotem do organizmu żywiciela, (czyli  psa). Babesia jest pasożytem krwi, czyli bytuje w krwinkach czerwonych, powodując przez to niedokrwistość. Powoduje także małopłytkowość, czasem uszkodzenie narządów wewnętrznych, głównie wątroby oraz nerek, co może prowadzić do ich niewydolnosci.   Objawy Babeszjozy Głównym objawem, który rzuca się właścicielowi w oczy jest apatia i ospałość psa, czasem spadek lub nawet całkowity brak apetytu. Pies nie chce się bawić, ani wychodzić na spacery, głównie leży, nie interesuje sie jedzeniem ani piciem, czasem wymiotuje lub ma biegunkę. Temperatura ciała takiego zwierzaka jest z reguły podwyższona i nierzadko przekracza 40 st Celsjusza. Taka nagła zmiana zachowania jest objawem bardzo niepokojącym.   Jak sie bronić? Spokojnie, wcześnie zauważona i leczona babeszjoza jest w pełni wyleczalna. Z psem trzeba udać się jak najszybciej do najbliższej lub zaprzyjaźnionej lecznicy weterynaryjnej. Zanim nasz pupil złapie kleszcza można również starać się psa uchronić przed zachorowaniem. Na rynku są dostępne preparaty w wielu postaciach chroniące psa zarówno przed zachorowaniem a także przed ukąszeniem przez owada tzw. Preparaty odstraszające. Można psu zafundować preparat w formie spot-on, czyli tzw kropelki do wylewania na kark, które działają na kleszcze 4 tygodnie, natomiast przed pchłami chronią do 3 miesięcy.  Dostępne są także obroże przeciwpchelne, zwykłe i wodoodporne (dla psów lubiących się kąpać a także mieszkających na podwórkach), które działają 6 do 8 miesięcy. Nowością na polskim rynku, są preparaty w formie tabletki, które chronia psa przed zarażeniem 12 tygodni. Zachęcamy więc właścicieli do regularnego, nawet całorocznego zabezpieczenia swoich pupili przed kleszczami.